Za dużo sie martwie.
Za dużo myśle.
Mam zbyt wiele czasu, nic nie robie i myśle, no a to w moim przypadku jest najgorsze bo analizuje całe swoje życie i dochodze do wniosku, ze było, jest i zapewne bedzie do dupy. Nie wiem..czy innych ludzi zycie jest az tak naprawde interesujace, ciekawe czy tylko koloryzują? Czy tylko z moim jest coś nie tak.
Ale sądze, ze to drugie.
Nikogo nie poznaje, nie mam nawet gdzie. W tej dziurze nie można nikogo poznać, a ze starymi znajomymi utrzymuje kontakt tylko przez fb. Nie lubie sie narzucać, nie lubie proponować spotkać bo zazwyczaj guzik z nich wychodzi. Siedze w domu i sie nudze. Pracy też nigdzie nie ma. Licze, ze jak pójde do UP to coś bedzie, ale kazdy każe mi sie puknąć w głowe. Pozytywne nastawienie, prawda?
Reasumujac.
Mam prawie 20 lat, żadnych znajomych, zadnej pracy, zadnej perspektywy przyszłości. Nie mam NIC. Nawet kota bo sie ich boje.
Wszystko jest do dupy. Dziękuje. Ponarzekałam sobie, ale wcale nie jest lepiej.
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika perfekcyjniewredna.
Inni zdjęcia: Tides of Time svartig4ldurMirabelka staraszkola... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Rest in peace, babes. cherrykinn:) dorcia2700... maxima24