Już, teraz, natychmiast.
Nie będzie długo, ani ładnie, za to przepraszam na wstępie.
Mam trudności ze złożeniem zdania, mam trudności z odpowiednią kolejnością liter w wyrazach.
Zmęczenie ostro daje mi się we znaki.
Chcę, pragnę, pożądam... w każdym znaczeniu.
Czuję się dziwnie, zapomniałam, jak to jest, gdy powyższe rzeczy przejmują nade mną kontrolę.
Odrzucam kolejne bariery i granice, strach. Ryzykuję, coraz bardziej poddaję się temu szaleństwu, mając świadomość, że mogę drugi raz umrzeć.
Tak, boję się.
W tym momencie strach odchodzi na bok, brnę dalej, chcę coraz więcej, czuję się jak jakieś niewyżyte dziecko.
Właściwie nie przeszkadza mi to.
Teraz udam się pod kołdrę, licząc na to, że natknę się na Ciebie.
Na pewno się natknę, przynajmniej w myślach, których coraz więcej mi zajmujesz, w dodatku jestem pozbawiona kontroli nad tym.
57.
...no a rano pomogę rozczesać Ci włosy.
Inni zdjęcia: Delikatne krzyżyki z cyrkonią otienJA I MOTYL *RUSAŁKA PAWIK* _2 xavekittyx2025.5.7 xxtenshidarkxx... itaaanSkiing quen... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24