dzisiaj na wadze 54,2 <3 coraz bliżej celu, teraz czuję że się nie poddam. jestem zbyt blisko.
chociaż próbowałam te zasrane 5kg zrzuci 2832982832 razy, teraz wiem, że się uda.
4 dzień wyzwania z przysiadami dzisiaj zaliczony, od jutra zwiększamy aktywnoś i wskakujemy na stacjonarny.
ZOSTAJE NAJWIĘKSZA ZMORA CELLULIT, BLAGAM NIECH KTOS W KONCU DA NA NIEGO LEKARSTWO