tak, to Ja oczami Szymszonki.
wg niej wcielenie zła.
ekhm... no bo nie ma to jak robić wojnę na cały dom, bo ktoś mi zakosił mojego Pawełka z adwokatem w ciemnej czekoladzie. okazało się, że był w mojej półce. O.O
och, przypomniał mi się mój wujek kiedy świętowali, nie pamiętam już co, pod wpływem upojenia alkoholowego, zamiast powiedzieć Demon na mojego psa powiedział Batman.
kiedy rano próbowałam mu uświadomić, że mój pies to Demon, on za chiny nie dał się przekonać.
i te jego 'ni chuja! to Batman'
rzadko do nas przyjeżdża ale uwielbiam jego poczucie humoru.
jutro ogniskoo.
mwhah ;d
4 rzeczy + babcia.
chujowe słuchawki. ;/
ja p******* k**** ********
no i dupa. nie chcą mi puścić Fly With Me.
ja chcę Piotrusia Pana i Wendy!
pff >.<
sekundowy edit.
leeeci ^^
i miny Tego przeznaczonego Jej.
biały fortepian wysuwający sie z NIM. ^^
`Oh yeah, gonna fly with me now.