Sylwester sam w sobie był cudny ! Spędziłam go z przyjaciółką i znajomymi było 7 osób, skromna domówka. Kolega się do mnie przystawiał... Jestem mega wściekła ! Mój chłopak poszedł na sylwestra gdzie tez miałam być ale zrezygnowałam ze względu na jedną znajomą , niby jest spoko ale łatwo nóżki rozkłada i nie miałam ochoty z nią siedzieć. Najgorsze jest to , że mój chłopak jej się podobał bardzo. Cudownie , że był z nią na imprezie. Jadłam bardzo mało, ale dużo wypiłam , oj dużo za dużo. Nie wiem jak mam z chłopakiem postąpić. Jestem zła ! ! Mam być obrażona, wredna, obojętna, olać to .
Chcę wrócić do wczorajszego grona , siedzieć z nimi, rozmawiać, wygłupiać się ...
Szczęśliwego Nowego roku !!!