No zawzięłam się ostro ! W domu nie za ciekawie. Mama ze mną w ogóle nie rozmawia. Unika mnie. A jak uda jej się odezwać to słyszę , że nic nie robię, wszystko mam w dupie. Albo mówi mi , ze jestem gruba. No żeby się nie zdziwiła.
Ostatnio cały czas jak coś jem to mam wrażenie , że skręca mi żołądek. Jak już coś zjem to mega mnie boli brzuch. Ostatnio nie mogę patrzeć na jedzenie. Mama mi każe jeść obiady więc wciskam w siebie. Nie mogę się z nią dogadać. Atmosfera w domu jest lodowata.
Bilans:
ś: kilka łyżeczek jogurtu fantazja
2ś:mandarynka + herbata
o: pół gołąbka
k: szklanka mleka
Dziękuje wam bardzo za wsparcie przy dwóch ostatnich wpisach ; ***.
Miłego wieczoru :)