Hej mamuski !!! Postanowilam was odwiedzic i pokazac sie wam ;-) Mamy juz 27 tydzien , tak ten czas szybko leci ze szok . Ostatnio sie rozplakalam ze wzruszenia ze niedlugo juz koniec naszej wspanialej przygody z brzuszkiem bedzie no ale coz cos za cos za to bede miec wspanialego synka na raczkach . Czujemy sie nadal bardzo dobrze zreszta jak od poczatku ciazy . Apetyt mamy ale jest 6,5 kg na plusie z czego sie bardzo ciesze bo jest w sam raz ani zamalo ani zaduzo . Siary nam nie brakuje , leci jej sporo . Dziwne uczucie jak mam ciagle mokre cycuszki ale musze sie przyzwyczaic . W ten weekend z mezem bedziemy szykowac pokoj synkowi kolory juz wybrane ;-) i dzisiaj wieczorkiem postaram sie kupic malemu lozeczko i komode bo chcemy z polski sobie zamowic bo sa ladniejsze wiec musze sie pospieszyc bo pewnie z okolo 3-4 tygodnie bedziemy czekac. Milego weekendu !