Słucham Deftonsów, na okrągło.
Nie umiem zmusić się do życia.
Miałam nie marudzić, ale mnie samej chyba tak jest najwygodniej.
Narzekać na niesprawiedliwość, na wszystkie moje wady.
Na to, że coraz gorzej mi ze sobą wytrzymać.
Na to, że coraz trudniej mi zachować spokój.
Nie umiem być szczęśliwa.
To smutne, ale prawdziwe.
Bardzo chciałabym się oddzielić od własnego ciała.
Chociaż wiem, że od samej siebie nigdy nie ucieknę...
Ktoś zaproponował mi zbieranie, wraz z nim, na eutanazję,
bo w jednym kraju, nie pamiętam już, ale to może Szwecja/Norwegia (?),
nie jest to nielegalne.
Skoro sama nie umiem się zabić, to może...
Proszę nie pocieszać,
nie pisać, że raz na wozie, a raz pod wozem,
nie pisać, że jestem jeszcze młoda i tyle przede mną.
Ja to wszystko wiem.
Inni zdjęcia: 968 tennesseelinePan jest pasterzem moim bluebird11;) damianmafiaTULIPANY ... part 7 xavekittyxZ Klusia :* patkigdTo sobie trochę poczekamy bluebird11Z najważniejsza:* patkigdBruno laughterlinessBransoletka z wisienkami otienDla Papieża Franciszka... halinam