Kochane moje piękności - życzę Wam z całego serca (bardzo pojemnego, zaznaczam) miłych najbliższych dni dziesięciu mojej nieobecności, które u mnie zapowiadają się wyjątkowo ciepło, słonecznie i pięknie - hiszpańsko!
Muszę wypocząć porządnie - ten rok był zdecydowanie trudny i zdecydowanie przebiegał pod hasłem angielskiego: 10 konkursów piechotą się nie szlaja, a ja wygrałam WSZYSTKO, wszystko, kurwa. Szkoła jest perfekcyjna, ja też będę.
Nie mam już nawet takich spazmów na swój widok i planuję wykorzystać te dni najlepiej, jak tylko potrafię.
Trzymajcie się z dietą i nie zawalajcie przypadkiem! :*
KOCHAM.