photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 2 LUTEGO 2016

2/28

Siemka

 

Wczoraj robiłam pierwszy dzień z kalendarza Cassey. Było w miarę okej, na brzuch też starałam się nie odpuszczać i w sumie nic mnie nie bolało, więc można. W weekend na wadze było kilo więcej, ale właściwie przez 3/4 dni leżałam i jadłam co wpadło mi w ręce plus zbliża mi się okres, właściwie powinnam dostać na dniach, więc pochłaniam wszystko i nad tym nie panuje. Wczoraj z jedzeniem spoczko. Dzisiaj jak na razie też. Bilansów dodawać na razie nie będę, bo jest dużo do poprawy i będzie krzyk, bo to za mało, to nie takie blablabla. Tak więc jak wkręcę się w ćwiczenia to konkretnie będę pilnować jedzenia. W szkole po feriach jak na razie mamy tylko jakieś zwolnienia, zastępstwa. Mi to odpowiada, ale można umrzeć z nudów jak ma się kilka lekcji co nie robi się kompletnie nic. Jutro sprawdzian z zawodowego, a wieczorkiem drugi dzień. Kalendarz to dla mnie coś nowego, więc mam nadzieję, że się nie znudzę :)

 

Trzymajcie się :)

Komentarze

thinfemininity dziękuję kochana ! <3 oby było cokolwiek na minusie hahah :)
03/02/2016 0:26:04
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika perfect54.