Tak wyglądałam jeszcze we wrześniu ;)
A więc chcę moje 44 kg z powrotem!!!! Kocham moje "byłe" wystające kości biodrowe <3, moje obojczyki i szczupłe piękne uda, które są teraz ze 3 cm grubsze! Ale koniec z tym! Do zżucenia pozostało mi: ok. 6 kg
Nie wiem ile ważę dokładnie ale się dowiem i napiszę.
Jutrzejszy plan wygląda tak: GŁODÓWKA. no może nie taka całkiem ale coś w tym rodzaju.
1l coli light, 3 kubki zielonej herbaty, dużo wody i jeden jogurt jogobella w szkole, ale to dopiero około czternastej :)
+ godzina zumbyy :P
Dzisiaj tylko zrobię 30min na rowerze stacjonarnym, bo jestem za bardzo obżarta :((((((((
KONIEC Z KOMPULSAMI, BO ONE MNIE ZRUJNOWAŁY!!
_________________________
i takie małe pytanie do was, jak oszukujecie rodziców z posiłkami ? moi pracują w domu, więc raczej widzą co jem. mam brać do pokoju i wywalać, czy co? bo śniadanie które robię sobie do szkoły będę wyrzucać, rano w domu jakoś się migam od jedzenia, udaję że siedzę długo w łazience, a potem że musimy już wyjeżdżać bo się spóźnię xdd