;*
rodzice w domu;/ dobrze i źle. gadaliśmy w sprawie mieszkania;D ojciec ma już zacząć czegoś szukać, jak znajdzie to najdalej w kwietni, maju będę sobie sama mieszkać w swoim małym mieszkanku, oj<3
planuję w sobotę się zważyć. bo dawno tego nie robiłam. ciekawe co to będzie.
bilans:
ś: jogurt naturalny.
o: miseczka surówki z wasa.
k: jabłko.
może jutro kupię sudi? może. nie wiem.
rany się goją. dobrze.
w szkole pewna dziewczyna: " Ale masz chude nogi!" ;o ;DD
? fajnieeeeeeee.
chudego Wam;*
Trzymcie się;*