Macie czasmi chwile zwątpienia braku chęci do życia ?
Ja tak;/
Obiecałam sobie 5 dniową regeneracje organizmu i jestem pierwszy dzień bez treningu i wariuje jestem rozdrażniona brakuje mi mojej aktywności. Czuje sie żle, gruba:(
Moja obsesja/ uzaleznienie jest silniejsze i wiem ze dzisja jest pierwszy i ostani raz mojej regeneracji.
Mój dzien mam zaplanowany tak zeby wszytsko było tak jak ma byc i mniejsce na godziny lub półtora godzinny trenning ma byc nawet kiedy jestem po zajęciach jak np, basen czy piłka nozna i nie ma mowy zebym nie zrobiła danego cwiczenia
Pisze to zeby uświadomić wam ze nad wsyztskim tzreba panowac mniec kontrole. Ja ciagle sie ucze jak to kontrolowac bo zuwazyłam że robie krzywde swojemu organizmowi bo nie ma czasu na regeneracje i przy tym martwie swoja rodzine bo nie wiedza jak mi pomóc
To tyle na dziś ide zbierac sie na pociąg.
Dobranoc