Nasze Słoneczko ma już 3 tygodnie <3
śpiulkanie - w nocy pięknie ( ok. 00.30, 4.00 i 6.00) jemy. chociaż ostatnio Skarbek budził się po 4 godzinkach na amkuu ;d rano zwijam go do naszego wyrka- jej Jaśko takie uśmieszki wtedy rzuca ;** .. bu dziś pierwszy raz Tobi mnie budził żebym małego nakarmiła- bu :< ne słyszałam, jakoś mocno sen mnie wciągnął... ale na szczęście Tatuś nasłuchuje ;) nuu;d z jedzonkiem nie ma problemu - nu i Jaśko coraz mniej ulewa (ufff.. w końcu) ;d heh Uwielbiamy kąpiele ! szczególnie gdy Tatuś kąpie (moje zdziwko jak samej przyszło mi go kąpać a mój synuś w płacz i tylko tata umiał uratować) xp nio i nie ważne jaka temperatura w domku - na golasa najlepiej ! xd a jak lubi spacerki ;d ojjj bardzo - tak że gdy na dwór nie wyjdziemy z nim to mu maruda się wł. i chcąc nie chcąc chociaż na pół godzinki musimy wyjść ;p musiałam kartony Malca rozpakować- wyrastamy z pierwszych ciuszków ;d mój malutki wielkoludzik :*
... wczoraj wieczorkiem babcia Jasia nie chciała go podnieś z wózka po czym mój Skarbek głośno " BABUUU" ..Szok! zachwyt! wyczucie genialne ;p - a moja mama się porycała nu i wiadomo od razu wiedziała co zrobić a Jaśko uśmiech ;d
hehe więc tak się troszku rozpisałam ale co tam xp
hehe wł. kołysanki - po minkach Jasia widzę że nie lubi gdy śpiewają faceci (na Tobiego śpiew tez tak reaguje- siuuu na szczęście- przynajmniej nie muszę słuchać tego jazgotu heh ) ;*
..dobra mykam jeszcze odwiedzić Wasze kąta ;**
zdrówka Mamuśki i przyszłe mamcie ;*
.za rodzinne oddam wszystko, dla niej zrobię wszystko !
Kocham Was Łobuziaki <3 ;*
zdrówka dla małego Jasia ;)