Czyż nie byłem uroczy? No, powiedzcie, że tak. xDD
Dobra, mniejsza z tym. ~
Otóż.. tydzień spędzony w Polsce, był dość dołujący, gdyż zmarła bliska mi osoba. W ciągu kilku dni zdążyłem wszystko w szkole nadrobić. Fuck Yeah... jestem z siebie dumny.~ * brawa dla mnie.* Jak się chce, to się tu kurde potrafi. xD No dobra, nie chciało mi się, ale mnie do tego zmuszono. > . > I tak jestem zajebisty.
xD Teraz wszystko idzie dobrze... jeden minus to, to, że się kurwa przeziębiłem. ~ Ale jakoś to przeżyję... mam nadzieję. A jak nie to już tak z góry zapraszam wszystkich czytających tą notkę na pogrzeb. Zapewne data zostanie opublikowana. xD Ciaaaaaao.~