MIASTO MASA MASZYNA
POCIĄG DOTARŁ NA MIEJSCE PRZED CZWARTĄ. ZWLOKŁEM SIĘ LENIWIE NA POKRYTY MGŁĄ PERON, W CHOLERNY CHŁÓD PORANKA, I MOCNO WCIĄGNĄŁEM NOSEM POWIETRZE. DUŻE MIASTA PACHNĄ O TEJ PORZE SZCZEGÓLNĄ MIESZANKĄ TAJEMNICY I ŚWIEŻOŚCI. ZAPACH TEN UNOSI SIĘ, JAK MNIEMAM, PO TO BY WABIĆ NIEWINNE DUSZE W MROCZNE ZAKAMARKI SKAŻONYCH PRZECZNIC, KTÓRE W ŚWIETLE DNIA ŚMIERDZĄ NIEZNOŚNIE ZWYCZAJNOŚCIĄ. NOC JEST SOJUSZEM TRAGEDII I ZŁYCH ZAMIARÓW, TAK DOSKONALE KOMPONUJĄCYCH SIĘ NA TLE MIEJSKIEGO KRAJOBRAZU. JEST PYTANIEM, KTÓRE CZĘSTO POZOSTAJE BEZ ODPOWIEDZI, I NAJWIĘKSZĄ NA ŚWIECIE BAZĄ DŹWIĘKÓW, KTÓRE DLA NASZYCH USZU MOGĄ BYĆ OSTATNIMI.
Obserwuj
Obserwujesz
Nie obserwuj
Obserwujesz
Nie obserwuj
@penetration
Najnowsze wpisy
4 WRZEŚNIA 2021
18 STYCZNIA 2018
14 STYCZNIA 2018
30 MAJA 2017
27 GRUDNIA 2016
9 GRUDNIA 2016
8 GRUDNIA 2016
5 GRUDNIA 2016
Wszystkie wpisy