Czuję się taki brudny. Przez ten klosz nie mogę porządnie się wyszorować. I obawiam się, że przez swój brud odstraszam od siebie człowieka. Bo człowiek nie chce mnie miziać. Cały czas mnie odpycha i zwala z łóżka. Pelek mówi, że to dlatego, że jestem gejem ale mu nie wierzę. Jak człowiek zdejmuje mi klosz do jedzenia, to próbuję szybciutko się umyć. Ale mój język sam się kieruje na tylnią łapkę, której nie wolno mi lizać. Nie wiem dlaczego bo strasznie to lubię. I jak już się zajmę tylnią łapką to człowiek mi znowu klosz zakłada. Pelek wykorzystuje fakt, że się wszędzie nie mieszczę i chowa się przede mną. I próbuje mi ukraść ciasteczko, które daje mi człowiek, chociaż on wtedy też dostaje. Naprawdę nie rozumiem o co mu chodzi.
Pozdrawiam, Pepe