Powrót do rzeczywistości
Juz 4 dni w polsce .Strasznie cieżko od nowa stanąć twarzą w twarz przed problemami od których uciekłam na miesiąc ...
Tyle dni wyobrażałam sobie jak to będzie kiedy juz wrócę i jakie będzie dla mnie proste życie tu od nowa ... a jednak jest troche inaczej bo gdzieś w sercu nadal czuje , że nie do końca sobie ze wszystkim radzę .. może poprostu potrzebuje jeszcze czasu .. może za mało spraw przemyślałam ..a może tak juz musi być i te problemy nigdy nie wyjdą z mojego serca .. być może trzeba pogodzić sie z tym co dał mi los ... Tylko czy ja tak potrafię ?