foxyladyy tamten się nie dodał ...
ten chłopak ze skrzypcami, ten którego kochasz, to powinien stanąć w Twoich drzwiach na czwartym roku polonistyki w pewien lipcowy poranek
i zagrać Ci na tych skrzypcach, tak jak najlepiej potrafi, chociaż żadnego dźwięku by nie wydobył,
a Ty, zachwycałabyś się tą melodią ciszy, melodią miłości.