Z roku na rok jest coraz gorzej. przez moj styl zycia zniszczylam siebie, wlosy, skore, psychike, cialo. Przestalam cwiczyc, przestalam robic ze soba cokolwiek dobrego. I gdy juz tylko chcialam zaczac sie zbierac, nagle stalo sie jeszcze gorzej. Nic nigdy nie jest takie, jak nam sie wydaje. Nikt nigdy nie jest taki jaki moglbys pomyslec. Nic nigdy nie moze sie stac tak, jak to sobie wymyslisz. Niewazne. Dla wielu z was na pewno. Czas pokazuje o co chodzi w zyciu. Niestety jesli chodzi o zawody to moze byc tylko gorzej. Mozemy byc uwazni bardziej, bardziej czujni ale zawod za kazdym pierdolonym razem bedzie bardziej bolesny. I to tyczy sie wszystkiego. Po mojej psychice przejechal czołg, po mojej pamieci rowniez. Nie pamietam juz dobrych chwil, nie jestem w stanie sie cieszyc. Nie mam ochoty ani sily na zycie. Jakiekolwiek. Mialo byc tak pieknie, a jest tak. ze nawet nie spodziewalabym sie ze moze byc. Nawet filmy nie pokazuja takich tragedii. Mam nadzieje, ze kiedys powstanie i o mnie. Jesli nie- wasza strata- nigdy nie docenicie zycia w 100%. Jesli nie- i tak bede bogata. Pewnego dnia zabije kazda kurwe ktora wyrzadzila mi krzywde w zyciu. Przejade wasze puste glowki moim Bentleyem a nastepnie bede zyla dlugo i szczesliwie, z mysla ze kurewskie geny nie zostana przekazane dalej. Kolejne pokolejnie powinno mi podziekowac. Dziekuje