Dopiero wstałam. Wybawiłam się za wszystkie czasy !
Ślub był zajebisty ! Brat to ,aż się ze szczęścia popłakał <3
Moi rodzice też xD
Po ceremoni dałyśmy pokaz dla młodej pary :)
Pegaze była świetna ! Wybaczam jej piątkowy teren :D
Potem na salę. Obiad pychaa :)
Orkiestra..no nie mogę xD Uwzięli się na mnie hahaha xD
Brat stwierdził ,że im się spodobałam...,a potem z nimi śpiewałam i tańczyłam xD
Wytańczyłam całą rodzinę ! Najwięcej to kuzynów :D
Co jakieś 3 godziny zaglądałam do Pegaze na padok ,a potem dałam ją do stajni.
Po 4 wróciłam do domu.
Dzisiaj w planach nic konkretnego. Zaraz muszę iść wysprzątać halę ,bo zostały krzesła i ozdoby.
Potem muszę przygotować padok. I jak się uda to coś pojeździmy :)
Aaa i zapomniałam wam powiedzieć....
Piątkowa jazda eL-ką została przeniesiona na jutro.
We wtorek jest dla mnie ważny dzień !
Chyba wiecie co :D