Wszystko się pozmieniało. WSZYSTKO. Są sprawy niedokończone, są sprawy które trzeba rozpocząć.
Dużo nauki, coraz więcej słońca, mniej snu.
I cholernie, mega dużo miłości.
Jest dobrze misiaczki, na prawdę po raz pierwszy od dawna jest dobrze ; )
Mam siedemnaście lat i jeden dzień.
Mam burdel w pokoju i w głowie.
I mnóóóóstwo miłości ; D
Definitywny koniec z fbl.
Żenujące się to stało.
BUZIACZKI :*:*:*:*