f: ja.
och, chciałabym się normalnie wyspać w weekend, ale nie. albo sms, albo brat, albo pies, albo wyjść. teraz to już nie ma jak, bo jutro znowu do szkoły <brawo> praca klasowa z angielskiego, coś tam z chemii. także ten weekend naprawdę wspaniały, nic lepszego nie mogło mnie spotkać, naprawdę ;) pewnie jeszcze nam coś zrobi z fizyki, polskiego. dobra, daaamy radę. za dwa tygodnie ferie, wow :* no to co, obiadzik i do lekcji. peace.