Zaginiona Dziewczyna najlepszą okazją do napicia się na drugi dzień za Zaginioną Dziewczynę właśnie, a że postać to niezwykle skomplikowana (najprościej ujmując), trzeba było się po prostu najebać. Generalnie polecam z całego serduszka. "To brzmi jak Nine Inch Nails" - seans jak najbardziej udany, dziękuję Mężu, że wytrwałeś ze mną do końca i przepraszam, że nie zjadłam całego popcornu, a dopiero dziś wyrzuciłam jakieś pojedyncze resztki ;c bez sensu
Jakiś beznadziejny kilkuminutowy skurcz ukradł mi nogę, do tej pory nie chce oddać w pełni sprawnej.
Zastanawiam się od kilku dni, jak funkcjonuje pewna sprawa i czy w ogóle można nazwać to funkcjonowaniem. Pojawia się w najmniej odpowiednich momentach i potrafi rozproszyć całą pozytywną energię. Nie mam pojęcia, co z tym zrobić, bo kiedyś przecież nie miałam nic przeciwko; może deficyt pewności siebie się przejawia na poziomie hard. Tak, to chyba to. "Pozdrawiam" serdecznie z tego miejsca faceta, który zabrał mi moją ścianę Radiohead, a teraz ją bezczelnie zamalowali i nie ma kto jej odnowić ;c kto chce odnowić ją ze mną? ;x
Zabieram się za norweski znów. I zabieram się za odkrywanie GeoGuessr znów, bo to TYLE RADOŚCI. A zwłaszcza świadomość, że ZNÓW odgadnę, że to Nevada, bo żołte paski na ulicy. Zabieram się za naukę i może w końcu uda mi się coś sensownego stworzyć.
Dziękuję za Skalne Miasteczko, prezent urodzinowy jak najbardziej na TAK.
I znowu jestem ślepakiem, chyba pierwsze zdjęcie w nowych okularach gdziekolwiek ;c
Bonobo dzisiaj ujmuje mnie szczególnie, kocham gościa, no trudno
PIĄTECZEK JUŻ TAK BLISKO <33333