Co tu dużo mówiąc, mogę rzec, że układa się coraz lepiej :) Chociaż muszę przyznać, że kosztuje mnie to bardzo wiele wysiłku. Z wszystkich stron staram się pozbierać i ogarnąć swoje ubiegłoroczne zaległości i niedociągłości. Serducho bije co raz mocniej i myślę, że tak zostanie już na bardzo długo choć bywa różnie.. myśle, że jeśli tylko troszkę się człowiek postara to od razu się uśmiecha do Ciebie choć najmniejszy ułamek czegoś dobrego :) Hm jak pamiętam to nigdy tak nie siedziałam przy książkach jak w tym roku, choć dopiero jest poczatek pazdziernika to nauka daje mi już ostro popalić. Zazdroszczę tym, którzy siedzą i olewają dobre oceny, niestety u mnie tak nie może być. Zafajdana rodzinka, która sama w moim wieku nie byla idealna wymaga to wszystko teraz ode mnie. Życie. Odliczam dni do kolejnej już, 2 rocznicy mojego wspaniałego czasu z Bajtkiem, jeszcze tylko 8 DNI ! a za kolejne 9 czyli w sumie od dziś 17 dni moje 18 urodzinki. Ah sporo tego teraz. Trzymam kciuki sama za siebie żeby nie wykitować do tego czasu! Ładnie na polku, spacer z misiakiem czaas zacząć : )))))