czekam teraz na Żanecie i leicmy nad staw ;*
pojechała do Kozienic żeby ogarnąć jakieś krótsze ciuchy , spodenki itp .
bo słoneczko wróciło a nie była na to przygotowana :D
wczoraj siedziałam o niej do 1:30 ;d ale beeki były ;d
w niedziele może na festyn lecimy razem ; )
trzeba się wybrać na jakieś zdj , bo Żanecie się kończą *_*
* Żaneta farbowała wczoraj włosy , ale prawie nie widać ! pff , ale Landryn :brudas:
feeltheloove .