Misterium.

kwiecień 2010.

Szymon as Jezus, Paulina as Maria.

nakręcające przedpołudnie.

klasa robotnicza zagoniona do kuchni.

pieczarki, marchewka do patelnianej sauny; cebula wyciskająca łzy, filety śledziowe skaczące do zlewu i ogórki małosolne pod nóż, truskawki wykąpane, w negliżu czekające na śmietankowe zbawienie. zrobiłam przepyszczną kaloryczną bombę atomową, którą zaraz pójdę się poczęstować. bita śmietana, biszkopty i truskawki. wygląda jak deserowe spełnienie marzeń.

odkurzyć mieszkanie, ściągnąć pranie, ubrać pościele, poskładać ręczniki.

zasłużyłam na deser!

szykuje się noc w kuchni na podłodze.

ale najpierw umpa umpa in da hades.

zjeżdża się dziś banda z Bydgoszczy w postaci osób 5, już są w drodze. to właśnie na ich przyjazd ten poranny armagedon.

myślałam, że wieczorem będzie lektorskie to przynajmniej wybyłabym z domu, żeby nie siedzieć w towarzystwie rodziców i ich rówieśników. ale jeden telefon i wiadomość "dziś lektorskiego nie będzie". panika, cóż ja biedna począć mam. kilka telefonów i hades ustawiony.

Take a Book Of Revelation
Read the chapter 6
You know the mark of a beast
Is 666
Babylon bridge is falling down
Till it touch the ground
Do you hear the trumpets sound
Our time is now
Wake up wake up and see the sign
Jah gives freedom to all mankind
For the promis that we keep
What you saw is what you reap

Dis ya warning

Babylon is a heavy bandit!