Bałwanek z zakochanymi, rózowymi oczami już dawno stopniał, sanki we troje w tym sezonie zaliczone. Wiemy bardzo dobrze, aż za, co to czerwone z zimna nosy i zmarznięte paluszki. Zimy się nie boimy, o nie, jednak już chcemy wiosnę. Chcemy pograć w piłkę na trawie, ganiać się po parku, szaleć na placu zabaw... Kwiatki doniczkowe też chcą odsapnąć, kosztem tych z ogródka babci.
Wiosno, czekamy!