Czuje się przy Tobie tak jak wyróżniona i tak jedyna, jak przy nikim innym na świecie.
Ale jesteśmy suodcy. Od dzisiaj zaczynamy błogie lenistwo. Koniec szkoły na tydzień, nawet więcej. Szczerze mówiąc kujońskie życie jest nawet całkiem fajne, szczególnie gdy do dziennika wpadają same 5 albo 4! Jednak co za dużo to niezdrowo. Tak więc korzystając z wolnego trochę pomaluję, i spędzę cudowne dni z kotkiem<3 Ostatnio nie brakuje nam wrażeń. Bieganie, wycieczki rowerowe, a wczorajszy dzień był przepełniony moją rodziną. Adi i Mateuszek polubili się do takiego stopnia, że mały nie odstępował go na krok. Podobno wspólne sikanie jednoczy, przynajmniej tak twierdzą. Adi wszczął się też w zawziętą konwersację z moimi dziadkami, na tematy, których nigdy nie zrozumiem (czyt. polityka).
Wieczór zakończyliśmy w warce z moimi rodzicami oglądając mecz. Było to ciekawe spotkanie zważywszy na to, iż kotek kibicował Realowi, a my Borussi. Na szczęście nikomu nic się nie stało, a my spędziliśmy miło czas śmiejąc się i walcząc o jedzenie. A dzisiaj zaczął się maj. MAJ, nasz miesiąc. Miesiąc pełen miłości. Dzisiaj jeszcze nie w pełni, ale kiedyś całkowicie MAJ będzie symbolizował naszą rodzinę i nasze wielkie szczęście. Dziękuję za każdy dzień!<3
+Pati ogarnęłą mate! Gratulacje kochana!
Nie musiała rozumieć sensu życia , wystarczyło spotkać kogoś , kto go zna . a potem zasnąć w jego ramionach jak dziecko , które wie , że ktoś silniejszy od niego chroni je przed wszelkim złem i niebezpieczeństwami.