Nadszedł Nowy 2007 Rok... niby zima, a za oknem tak jak widać na zdjęciu: szaro, buro i jesiennie... :) Nie będę podsumowywał ubiegłego roku, nie chce się koncentrować nad tym co było... przyszłość jest dla mnie stanowczo ważniejsza. Wraz z pierwszym stycznia złożyłem sobie kilka postanowień... nawet kilkanaście... dość drastycznych i ciężkich do realizacji... ale mam nadzieję, że choć w większości wytrwam. Nie napisze dokładnie czego dotyczą... to żadna tajemnica, ale po co ogłaszać to na forum... ogólnie rzecz ujmując wiążą się ze zmianą mojego podejścia do wielu sprawa. Przydało by się jakieś wsparcie, takie od serca... ale poki co musze liczyć sam na siebie... :)
To zdjęcie choć może z pierwszego spojrzenia dość szare i wiejące pesymizmem po bliższym przyjrzeniu nastraja optymistycznie... dwa centralnie skadrowane listki symbolizujące przyjazn, oddanie, miłość... na tle inne mniej znaczące... lecz również jakże ważne...
[b]Z okazji tego Nowego Roku chciałbym Wam wszystkim życzyć przede wszystkim miłości bo to z nią przychodzi cała radość życia, szczęście i chęć egzystencji :) [/b]