Ssie swój palec
Siedzi przedemną.
Głeboko oddycha.
Spogląda na mnie.
Myślę, że łatwa,
Myśle, ze pusta
Wstaję z kanapy
Podchodzi do mnie
Pyta o drinka.
Z radością odmawiam
Myślę, ze pusta
Myślę, że łatwa
Nie poddaje się,
Prosi o taniec
Ide na parkiet
Ładnie wywija.
nadal myślę, ze pusta
nadal myślę, że łatwa
Utwór się skończył
Odchodzę od niej
Idę na piwo.
Piję do dna .
Wiem, ze nie odpuści
Nie wiem co robić
Przysiada się
Mam jej dość
Idę poruchać
Wpadam.
P.S. bede wdzieczny za szczere opinie xD