witajcie
co wam powiem to wam powiem ale wam powiem;]
dzisiejszy dzien zapowiadal sie masakrycznie , 3 spr , MATMA GEGRA CHEMIA boże ! masakra normalnie
w dodatku na 8 h , za jakie grzechy do cholerci?!
jednakze dzien ten nie byl do konca az taki zły ;] z geografii nie bylo spr , a matma i chemia poszly calkiem calkiem dobrze ;]
chemia zapewne dzięki kłakowi ,ktory dzielnie wspomaga w zaległosciach moją osobę oraz januszowi (dobra dusza ,ktora niesie pomoc kazdemu z klasy ) :] a matematyka sie zobaczy sie jeszcze xD
kurwa miły ten dzien , myslalem ze bedzie masakra ;p
a co do zdjęcia to iza mi cyknela jak zasnalem u niej w pokoju , w ogole fajne rogi mam hahah xD
M