Witam!
Dawno mnie tu nie było!
Więc dodam jakieś zdjęcie sprzed studniówki. A ta była całkiem udana. Szaleństwo do 4 rano i dwugodzinny powrót pieszo do domu o 6. Następne dwa dni to leczenie kaca i odsypianie. Ale teraz już nie będzie taka beztroska, za nieco ponad 100 dni matury. Trzeba przynajmniej w głowie ułożyć już sobie co i kiedy będę musiał zacząć powtarzać, bo jak na razie tylko to odkładałem i odkładałem. Na szczęście semestr już się kończy, potem ferie. A po maturach 4 miesiące wakacji! Ah piękna rzecz, ale będzie trzeba wtedy składać papiery na studia i martwić się o mieszkanie jakieś albo chociaż akademik. No i to będzie prawdopodobnie pożegnanie się z ZG (chociaż niczego nie przesądzajmy). Być może Wrocek albo Poznań. Nie mam teraz pojęcia, bo to zależy od wielu rzeczy. Teraz to życie jest zupełnie inne niż jeszcze pare lat temu. Jestem dorosły i odpowiadam za siebie i musze stanowić dobry przykład dla młodszych, haha, żartuję. Może jeszcze dodam coś ze studni za pare dni
Aha i na zdjęciu w limie
Bye