dzień dooobry :*

ładnie pospane do 11, chociaz mama mnie budziła kilkakrotnie .

czekam sobie własnie na tą dupeczkę ze zdjęcia, ogarniemy się, zjemy jakiś

obiadek, odwiedzimy za pewne moją najcudwoniejszą babunię .

i ruszamy z Cinusiem, tak się stęksniłam za tą mordką ze chyba go nie puszczę do domu <3

coraz bliżej jest nasz wyjazd, juz nie mogę się doczekać, wreszcie odpocznę od tego wszystkiego -,- .

do dziadka w tym roku nie jade, z jednej strony się cieszę, ale tęsknie za nim strasznie .

tak długo go juz nie widziałam, no ale cóż, jak Kuba Bog tak Bóg Kubie, hehes.

w soboter może jakieś jeziorko z rodzicami i Taczką, lub w niedziele, także nudno

nie będzie .

no to juz wam tutaj nie zanudzam i idę się ogarniać powoli .

papapa, udanej środy <3