MOGĘ
MIEĆ
TO
CO
CHCĘ
PIERDOLĄC
CAŁY
MATERIALIZM
Dystans do siebie to odbicie dystansu do publiczności bliskiej jedynie mojej przeglądarce, jeden ruch palcem wystarczał by wyjść ze strefy bezgranicznych słowotoków i anonimowy bóg zapłać ośmioraczkami każdej paskudzie za błahe prowokacje, na które posłusznie pozwalacie sobie wyłącznie z asekuracją kabli sieciowych na żebrach. Jeszcze tydzień bycia NASTKĄ przede mną, nastawcie się dla mojej wieśniarskiej zajawki rzucania mięsem i gównem, jestem kusa na pożegnalny beef z plebsem :)
"Nie mam już sentymentów, to nie jest korzystne,
gdy czują Twoją słabość to Ci wjadą na tą psychęi nie panosz się już przy mnie jeśli dawno mnie skreśliłeś,
co mi teraz kurwa wmówisz? Nagle jesteś mi coś winien?"