''Anders nie żyje. Jest wprawdzie jeszcze dość młody i przystojny,
ale jeśli nie osiągnęło się sukcesu przed trzydziestką, to tak,
jakby nie osiągnęło się w życiu nic. Dręczą go wspomnienia wszystkich
zmarnowanych szans i ludzi, których zawiódł. Kiedyś był ambitny,
miał rodzinę, przyjaciół i wielkie plany. Dzisiaj zmaga się z demonami
przeszłości, uzależnieniem od narkotyków i myślą dlaczego znalazł się
w martwym punkcie. Kiedy pojawia się szansa nowego startu,
Anders powraca do dawnych miejsc i wkracza w idealne życie przyjaciół.
Wita go miasto wypełnione melancholią i sztucznymi gestami. Wieczorem,
31 sierpnia, wracają wspomnienia. Możliwości. Wolność. I wybór.''
jacku, miłości moja, liryczna największa