I koniec wolnego. Zaraz trzeba będzie się zebrać i do pracy.
Nie powiem, że mi się chce bo mi się nie chce. Kilka dni jeszcze bym posiedziała
w domku. Jeszcze dziś auto do mechanika trzeba zaprowadzić, także
czekają mnie spacerki. Na pewno mi na dobre wyjdą :)
Wczoraj bardzo mile spędzone popołudnie z Nim. I wieczorny spacerek.
Trochę mnie tylko nogi bolą. Człowiek się odzwyczaił..
No nic, mykam zjeść obiadek i do pracy.
Także byle do soboty :)
;****
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika paulliskaaxd.