Hejka.
Zacznijmy od tego , że na koniach było super :)
Poskakałyśmy dla mnie aż , a dla innych tylko , stacjonatki z galopu :D Z moimi chorymi schizami to i tak sporo xD Powoli zaczynam się oswajać w stosunku do "skoków" i jazd na hali Dzisiaj miałam "mokry" problem z cieknącą torbą , czapką , czapsami i woreczkiem z gumkami pełnym wody
Otóż pewne osoby u mnie w domu nie umieją zakręcać butelek z piciem
Idę.
Pozdrawiam-y paulix2000
Edit 22.35
Popytajcie :)