Reasumujac konstruktywnie dotarlibysmy do konkluzji, iz Panskie idiotyzmy na temat mojej aparycji sa wrecz efemeryczne.
HellOŁŁŁ...
Długo mnie nie było... Bywa. Zresztą i tak nie mam nic ciekawego do pisania...
Śmierdzi nudą. O. W ogóle to w ND. Św. Wielkanocne. Wesołych życzę.
Na foci jak widać ja and my dog . Słodko wyszło...
Plecki mnie bolą i wgl.
Ałaaaaa.....
Ja pikole. Brak weny... Ostatnio u nas w sq były DERZAWI (czyt.drzwi) otwarte. Spotkałam moją Żoneczke MOnisie.
Wesoło było. Darek musiał wyskoczyć w mundurze.
Pośmiałam się z niego. Nie ma co.
O. Św. wiosny też u nas było. Naśpiewalim się , pośmialim i wyszlim na wieśniaków.
Coś jeszcze u nas było Hmm... Kilka problemów ze świadomością... Nic wielkiego.
Lajtooooowo totalnie. I , że ten... Kończe. Pozdrawiam tych , którzy chcą być pozdrowieni , ale szczególnie tych najbliższych memu sercu. Oni wiedzą o kim mowa.
KOCHAM WAS GOOPOOLE
1. Chodźmy do mnie dziś,
obejrzymy długi film,
odnajdziemy siebie w nim,
z dłonią w dłoni.
Nie pójdziemy spać.
Przepłyniemy noc na wznak,
zanim coś się zmieni w nas
i zapomnisz.
Ref.
Chciałbym coś ci dać,
ale nie wiem co.
Nawet nie stać mnie
na odważny krok,
a do gwiazd...
za daleko stąd.
2. Mówią, że to żart,
przezroczysty domek z kart.
Mówią, że nie mamy szans,
tak jak oni.
Ref.
Chciałbym coś ci dać,
ale nie wiem co.
Nawet nie stać mnie
na odważny krok,
a do gwiazd...
Nie zabiorę cię
w fantastyczny lot,
mamy tylko nas,
mamy tylko to,
a do gwiazd...
za daleko stąd.
Jeśli we mnie zwątpisz,
nie uwierzę w to.
Jeśli się nie boisz,
to chodź x2
no chodź !
Ref.
Chciałbym coś ci dać,
ale nie wiem co.
Nawet nie stać mnie
na odważny krok,
a do gwiazd...
Nie zabiorę cię
w fantastyczny lot,
mamy tylko nas,
mamy tylko to,
a do gwiazd... x3
za daleko stąd. x2
mamy nas...
mamy tylko to.