ee... Wiesz ?? Tak bardzo mi Cię brakuję... Już parę miesięcy jak Cię tu nie ma, a nadal jak spojrzę na jakiegoś psa, mam łzy w oczach... Tak bardzo bym Chciała się do Ciebie przytulić , a ty byś mi się położywszy przy nogach, tak słodko się tulił... Brakuję mi tych spacerów, gdy tak beztrosko śliniłeś mnie cała, a ja zaczęłam na Ciebie krzyczeć .. Tak bardzo tego nie lubiłam, a tak bardzo tęsknię ... To ty byłeś przy tak ważnych chwilach ... Czasu nie cofnę.. Ale by było łatwo jak bym tak po prostu powróciła .. Nie było by, "nie chce mi się z nim iść" "Po co mi ten po*ebany pies?!" [*]