pomaranczoweesyfloresy Sama wiesz że razem z Agiem jesteśmy żywym przykladem na to ze we wspomnieniach mozna się czasem zagubic:))
pozdrowienia:*
Kiedyż to coś nowego tu znajdziemy?;)
dziurah a dziękuje;**
chcociaż szczerze przyznam, że z każdym dniem jest gorzej a nie lepeiej...
a co do fbl to moja drogaaaa;p chociaż tych zdjęć troche mam to nie są tak artystyczne jak Twoje:))