bla bla blaaaaaa ! ;p
DZIIIIIIIIIIIIIIIIK !!!
;p
i nie będe nic pisac , oooo ;p
bujajta zady, he ;d.
dzikdzikdzikdzikdzikdzik.
kaman dzik :D. :* !
`jebało trupem.` :D .
Przeniósł ją do kuchni, położył na stół
I z perfekcją chirurga rozciął śliski brzuch na pół
Powoli jak żółw zaczął wyjadać trzewia
Zaplątał się w jelita niczym w korzenie drzewa
Zakochany dewiant taplał się w jej flakach
Śmierć najukochańszej to ponadczasowa strata
Chwilę jeszcze płakał, rozstanie go zasmuca
Silnym pociągnięciem wyrwał z klatki piersiowej płuca
Nieżyjąca muza obserwuje jak jej miły
Pozbawia jej czterech kończyn przy pomocy piły
Fioletowe żyły i zgniły odór mięsa
Nie przeszkadzały mu w jedzeniu swej wybranki serca.. ;D