41 DNI DO WAKACJI!
Ta babka ze zdjęcia jest przecudowna! Ktoś wie jak się nazywa? Zakochałam się w jej ryjku Disiaj już waga pokazała 56, poszłabym do parku, ale nie mam w sumie z kim. Biegać nie idę, bo musze chodzić w chustce, żeby plecy mi się jeszcze bardziej nie spaliły, a przecież jakbym biegała to bym się spociła w tej chustce jak świnia. Mam popierdolonego chłopaka i całe wakacje rozwalone, o masakra. Nie wiem jak to będzie, na razie jest tragicznie, całe dnie mijają tak wolno, bo nudy straszne. Może się gdzieś dzisiaj jednak wyrwe, kto wie.
Chudego!