"Jaki cudny czas by zaczynać!
Niebo aż pęka
Z nadmiaru piękna
Nic nas nie może powstrzymać"
- mówi on...
I po chwili już ją rozbiera
Z letniej sukienki
I z wszystkich tajemnic
Wsłodkim zbożu toną w objęciach
W tę noc...
I jak to być mogło
Że ona i on
Osobno przez tyle lat
Żyli nie wiedząc
O swoim istnieniu
No jak, jak to się mogło stać
Kocham Cię Pawełku
Sylwek udany bo z Moimi
dzia