Czuję się doszczętnie wykończona psychicznie. Głupie czekanie sprawia, że staję się ogłupiała. Ale to nic. Za 9 dni przylatują moi najlepsi mężczyźni. Tom i Steven. Tak się cieszę c: A dzisiaj zdjęcia z Moniczką. Czas na nowości, ready steady go!
xoxoxoP.