Jestem tutaj już pól roku, nie wierze jak szybko zleciał ten czas. Wiedziałam, że chcę przedłużyć program nie wiedziałam tylko czy chcę zostać w tym samym miejscu teraz wiem, że Long Beach to jedna z najlepszych rzeczy jaka mnie tu spotkała. Zanim tu przyjechałam myślałam "co ja tam będę robić" mała mieścina nad oceanem, jedyne co w niej dobrego to że Nowy Jork blisko, a teraz nie wyobrażam sobie że mogłabym trafić gdzieś indziej. Ależ ja będę tęsknić z tymi ludzmi jak przyjdzie się nam "rozstać" w wakacje. Najgorsze jest to, że każdy z nas jest z innego końca świata więc zapewne po wyjeździe w tym samym składzie nie spotkamy się nigdy więcej, chociaż mam nadzieję że pod tym względem życie mnie zaskoczy.