a kto mi ukradł włosy? :P
Powolutku, sukcesywnie staram się zaliczać co trzeba przed sesją, a potem trzeba będzie zmierzyć się i z nią. Oby poszło szybciej niż w zeszłym roku.
25 rocznica ślubu rodziców w połączeniu z 50tką taty była genialną imprezą. Uwielbiam moją rodzinkę pod tym względem, że z takiej okazji każdy, bez wahania, przybywa i świętuje. Wyszło takie mini-wesele, do tego stopnia, że przyjęcie weselne w sali obok skończyło się wcześniej. A ja wracałam do Krakowa z obolałymi nogami i zrytym gardłem :D
Sympatycznie, opytmistycznie jakoś ostatnimi czasy. To chyba dobrze? :)
It's time to begin, isn't it?
I get a little bit bigger
but then I admit:
I'm just the same as I was
Now don't you understand
that I'm never changing who I am.
Użytkownik paulina1269
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.