Było meega.
Kąpanie się w lodowatej wodzie zawsze spoko.
Gadanie na temat chipsów z Andzią i Jerrym.
Leżenie na stole.
Oglądanie gwiazd.
Zabawa w świetlika i jakąś jeszcze zabawe.
Ogniska do późna.
Nocne rozmowy w namiotach.
Robienie dyskoteki w namiocie Rudej i Andzi.
Nie wiem jak Wy , ale ja już nie rusze kiełbasy..
http://www.youtube.com/watch?v=flmUht4ViC0