Podróż przecież nie zaczyna się w momencie, kiedy ruszamy w drogę i nie kończy, kiedy dotarliśmy do mety.
W rzeczywistości zaczyna się dużo wcześniej i praktycznie nie kończy się nigdy, bo taśma pamięci kręci się w nas dalej,
mimo że fizycznie dawno już nie ruszamy się z miejsca.
Wszak istnieje coś takiego jak zarażenie podróżą i jest to rodzaj choroby w gruncie rzeczy nieuleczalnej.
R.Kapuściński
Cudowne trzy tygodnie.Litwa.Łotwa.Estonia.Finlandia.NORWEGIA.Szwecja.Dania.Niemcy.Codzienne rozbijanie i zwijanie namiotów.Przepiękne zabytki i widoki. Porażające swą urodą fiordy.Renifery.Łosie.Wszystkie cele zrealizowane.Orka.Nordkapp.Galdhopiggen.Mimo zgubionego garnka i drobnych sprzeczek - niewątpliwie przyjemnie spędzony czas z jakże kochanymi ludźmi.Nowe cele wyznaczone.Marzenia spełnione.A Norwegię odwiedzę jeszcze nie raz:)
Inni zdjęcia: ttt bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 2/4 activegames