Słowa jednak nie mają tak ogromnego znaczenia,
Wypowiadamy je często bezmyślnie
po gestach można określić zamiary
lecz ja tego nie potrafię
nie rozumiem żadnego uśmiechu, wzroku, ruchu
wiem tylko że w takiej chwili jak ta brakuje mi czegoś
chodź widzę to dokładnie gdy moje oczy są zamknięte
nie potrafię tego określić, nie potrafię tego dokonać
jestem tchórzem nad tchórzami,
a życie jest zbyt prawdziwe by nim gardzić
więc niech zdarzy się cud